Rozdział 46 To mój mąż
Janet podparła policzek dłonią i spojrzała na swoją wypłatę z zaniepokojonym wyrazem twarzy. Chociaż właśnie dostała pensję, była to kropla w morzu kosztów operacji Hannah.
„Dopiero dziś dostałaś wypłatę. Dlaczego nadal wyglądasz na niezadowoloną?” – zapytała jej koleżanka, marszcząc brwi. Jedno spojrzenie na Janet powiedziało jej, że jest zdenerwowana. „Czy chciałabyś zjeść ze mną grilla dziś wieczorem?”
Janet pokręciła głową, uśmiechając się. „Co powiesz na następny raz? Mam plany na dziś wieczór”.