Rozdział 370: Początek problemu
Emani przeglądała Twittera w swoim domu, aby sprawdzić najnowsze wiadomości. W międzyczasie przeciągała się i ziewała, jakby nie miała żadnych zmartwień na świecie.
W rzeczywistości nie była chora. Dobrze jadła, spała spokojnie i nie cierpiała na żadną dolegliwość. Poprosiła o urlop i powstrzymała się od pójścia na miejsce strzelaniny, aby manipulować opinią publiczną.
„Emani, Janet jest teraz całkowicie skazana na zagładę”. Asystent Emani podał jej iPada z uśmiechem.