Rozdział 284 Zranione ego
Laney machnęła pięściami i kontynuowała bicie. Worek treningowy kołysał się w powietrzu. Po chwili trzymała worek treningowy i w końcu spokojnie odpowiedziała: „Jestem w tej branży, żeby zarabiać na życie”.
Następnie podniosła butelkę wody z podłogi i otworzyła ją. Po kilku łykach spojrzała na niego z niezadowoleniem w oczach. „Więc kim jestem, kobietą? Co moja płeć ma wspólnego z moją zdolnością do walki w porównaniu z męską? W końcu jesteś mężczyzną, ale ja mogę z łatwością skopać ci tyłek”.
Te słowa napełniły Garretta strachem. Niespokojnie podrapał się po głowie, nie wiedząc, co powiedzieć. „Ta kobieta wygląda na drobną i niegroźną na zewnątrz, ale tak naprawdę jest niewytłumaczalnie twarda. To, co powiedziała, jest bardzo prawdziwe. Lepiej, żebym z nią nie zadzierał!” Garrett przyznał się w myślach do porażki.