Rozdział 2130 Narkotyk zaczął działać
Sonia zaczęła wyciągać Monę, ale gdy ta złapała za klamkę, Mona gwałtownie się zatrzymała i odtrąciła rękę Sonii.
„Mamo, co się stało?” Sonia spojrzała na matkę ze zdziwieniem.
„Nie mogę! Nie mogę iść do szpitala”. Mona gorączkowo pokręciła głową, cofając się. „Wiem, że ci ludzie mnie otruli, żeby ci grozić. Nie chcę być powodem twojego cierpienia”.