Rozdział 2007 Przyjęcie pożegnalne
Serce Janet zabiło mocniej, gdy spojrzała na rozgrywającą się przed nią scenę – świadectwo nie tylko triumfu miłości, ale także radości, która następowała po każdym zmaganiu.
Słowa Franka poruszyły coś głębokiego w jej wnętrzu, uczucie, które z pewnością znalazło jeszcze głębsze oddźwięk u Elizabeth.
Opierając się o mocną klatkę piersiową Brandona, Janet poczuła przypływ emocji, gula uformowała się w jej gardle, a oczy napełniły się łzami.