Rozdział 1655 Zaplanował wspólną śmierć
Całe zachowanie Brandona uległo zmianie. Przestał ukrywać swoją wrogość, jego mordercze zamiary były teraz widoczne w jego oczach. Dał znak strażnikom, aby przygotowali się do akcji.
Jeremy uśmiechnął się lekko. „Spokojnie, żartowałem. Zgadzam się”.
Głośny dźwięk był słyszalny ponownie.