Rozdział 165 Strach
Ethan był twardym mężczyzną. Jednak był miły i delikatny wobec Janet.
„Wiem, że byłaś wczoraj wściekła, ponieważ... ponieważ ci na mnie zależało...” Spojrzenie w jego piękne, głęboko osadzone oczy sprawiło, że Janet poczuła zawroty głowy.
Bycie z mężczyzną zawsze zapierało jej dech w piersiach. Nie potrafiła ułożyć w głowie spójnej myśli. Dotyki i delikatne pocałunki Ethana przeniosły ją do innego świata, niemal tak, jakby mężczyzna rzucił na nią czar.