Rozdział 1556 Pozwól mi wejść
O godzinie ósmej wieczorem reporterzy otoczyli posiadłość. Aby uniemożliwić komuś wślizgnięcie się do środka, wzmocniono ochronę rezydencji. Ponad dziesięciu dzielnych ochroniarzy patrolowało dół, a dwóch ochroniarzy strzegło bramy. Ich twarze były ostre i surowe, rzucając wyzwanie każdemu, kto chciał się zbliżyć.
Nagle pojawiła się szczupła postać. Audrey, którą Brandon załatwił jej mieszkanie obok, pobiegła w stronę rezydencji z laptopem w ramionach.
Gdy zbliżyła się do bramy, dwie silne ręce zablokowały jej drogę. Ochroniarze, jeden po lewej i jeden po prawej, wyciągnęli ręce, by ją zatrzymać.