Rozdział 155 Kolacja
„Co powiesz na koreańską restaurację barbecue, do której poszliśmy ostatnio? To autentyczna restauracja prowadzona przez koreańską rodzinę. To najlepsze i najpyszniejsze miejsce w całym mieście” – zasugerowała Gerda, klaszcząc w dłonie z ekscytacji.
„Cóż, jedzenie w tej restauracji jest rzeczywiście pyszne. Ale jest też trochę drogie. Ponieważ tak wielu z nas tam chodzi, obawiam się, że opróżnimy portfel Lind”.
Teraz, gdy Janet nie miała żadnych problemów finansowych, zastanowiła się przez chwilę i chętnie się zgodziła: „W porządku. W końcu rzadko zapraszam cię na kolację. Gerda, podaj mi numer telefonu restauracji. Zarezerwuję stolik”.