Rozdział 1437 Wina
Mimo że została całkowicie zignorowana, Corinne wyładowała swoją frustrację tupiąc nogami i wrzeszcząc: „Brandon! Czy zabije cię rozmowa ze mną?”
Bez względu na to, jak wściekle krzyczała, wysoka, nonszalancka postać nie zatrzymała się nawet na moment, lecz kontynuowała odchodzenie.
Wściekła Corinne rzuciła się na swoich podwładnych, którzy jej towarzyszyli. „Jesteście zupełnie bezużyteczni! Do czego się nadajecie? Darkmoon wspiera was za nic! Szukaliśmy bez końca, a wciąż nie ma wieści o Janet. Co robiliście przez cały ten czas?” – zrugała.