Rozdział 1155 Studio zostaje zdyskredytowane
Janet była zaskoczona, gdy Elizabeth upuściła kubek i rozlała kawę po całej podłodze. „Czy możesz mi powiedzieć, co się stało?” zapytała zmartwiona.
Elizabeth wyłączyła telefon i schowała go do torby. Z irytacją na twarzy wyjaśniła: „To był telefon od klienta, żeby anulować zamówienie. To mój piąty telefon tego dnia. To naprawdę nie jest wielka sprawa. Ciągle mamy dużo zamówień, a niektórzy klienci od czasu do czasu je anulują. Jednak dzisiejsze anulowanie dotyczy wszystkich dużych zamówień i głównych klientów, w tym jednego z moich projektów. Pracowałam nad tym projektem przez kilka dni, a teraz został wstrzymany z tego powodu. Wszystkie moje wysiłki poszły na marne. Dlatego jestem trochę sfrustrowana”.
Elizabeth jęknęła i pochyliła się, aby pozbierać fragmenty. Wtedy, zdezorientowana, Janet powiedziała: „To mało prawdopodobne, aby wszyscy ci klienci po prostu anulowali swoje zakupy tego samego dnia bez wyraźnego powodu. Założę się, że coś się dzieje”.