Rozdział 1137 Projekt kooperacyjny W Marksa
Mandy zamknęła za sobą drzwi i odwróciła się w stronę Draco, który siedział na fotelu w biurze.
„To nie ma sensu, prawda? Jak ta stara kobieta może sobie pozwolić na pięć milionów dolarów? A ten kontrakt wcale nie jest rygorystyczny!” Mandy wyciągnęła krzesło z frustracją i usiadła naprzeciwko Draco.
„Co się stało?” Draco zapytał lekko, z uśmiechem na twarzy. „Nigdy nie lubiłeś wtrącać się w sprawy innych ludzi.”