Rozdział 1035: Asystentka życia Lola
Za oknem niebo było przejrzyste, a słońce świeciło na kamienną drogę ulicy, rzucając ciepłe światło.
Kelner zapakował ciasta zamówione przez Janet i podał je jej.
„Myślę, że już najwyższy czas. Czy powinniśmy wrócić do szpitala, czy najpierw pójść na zakupy?” Janet wzięła ciastka w ręce i zapytała o opinię Laney.