Rozdział 917
Rozdział 917 Grobowiec Leviego Garrisona
Wysiadając z samochodu, Levi wziął głęboki oddech i spojrzał na słowo „Oakland” wyryte na kamiennym pomniku przy drodze.
W tym momencie wściekły mężczyzna mruknął do siebie: „Więc to tutaj moja matka była więziona przez prawie trzydzieści lat?” Jakież to okrutne, że ktoś został tu uwięziony na resztę życia. To prawie jak wiązanie człowieka niewidzialnymi kajdanami, na zawsze przypominając mu, że jest uwięziony i że wolałby umrzeć. Jak Garrisons mogli być tak bezwzględni? Jak mój biologiczny ojciec mógł poślubić inną kobietę, podczas gdy jego żona cierpiała w takim miejscu? Czy ten człowiek nie ma sumienia? U licha, czy on w ogóle jest mężczyzną?