Rozdział 900
Słowa Klausa sprawiły, że Michaelowi zrobiło się zimno.
Przed oczami stanęła mu wizja mężczyzny, który dwadzieścia lat temu wtargnął do rezydencji Jonesów i z łatwością rozniósł w pył wszystkich ich ochroniarzy, a na całym ciele dostał gęsiej skórki.
Ale Levi był teraz u jego boku, więc nie miał się czego obawiać.