Rozdział 479
Maurice stawał się coraz bardziej arogancki. Podczas spotkania zarządu upierał się przy przerywaniu.
Był zdenerwowany, ale zmusił się do stłumienia gniewu.
Tymczasem Gerry zapytał: „Pani Lopez, co się stało? Nie zorganizowaliśmy spotkania, aby omówić tę kwestię, więc dlaczego teraz odrzucamy umowę?”