Rozdział 397
Nawet Simon był oszołomiony.
Czy są ludzie na tyle odważni, żeby okazywać aż taki brak szacunku rodzinie Lopez z South City?
W zasadzie było to proszenie samego diabła, aby przyszedł i zabrał czyjąś duszę.
Nawet Simon był oszołomiony.
Czy są ludzie na tyle odważni, żeby okazywać aż taki brak szacunku rodzinie Lopez z South City?
W zasadzie było to proszenie samego diabła, aby przyszedł i zabrał czyjąś duszę.