Rozdział 387
Niedługo potem do domu weszła grupa ludzi.
Harry podniósł wzrok i zdał sobie sprawę, że nie zna żadnego z intruzów.
Mężczyzna w średnim wieku, który wyglądał, jakby był szefem, wszedł do środka i zobaczył, że wszyscy są załamani.
Niedługo potem do domu weszła grupa ludzi.
Harry podniósł wzrok i zdał sobie sprawę, że nie zna żadnego z intruzów.
Mężczyzna w średnim wieku, który wyglądał, jakby był szefem, wszedł do środka i zobaczył, że wszyscy są załamani.