Rozdział 179
Ochroniarze byli zlani potem w stresującym otoczeniu. Każdy czuł, jak ich serca mocno biją w piersi, ponieważ była to najtrudniejsza sytuacja, z jaką kiedykolwiek się zmierzyli.
Spoglądali na Leviego nieruchomym wzrokiem, jednocześnie drżącymi dłońmi zaciskając dłonie na rękojeściach pistoletów.
Mieli rozkaz zastrzelić Leviego na miejscu, gdyby wyjął ze swojej kieszeni cokolwiek uznanego za niebezpieczne.