Rozdział 1146
Głos brzmiał niczym grzmot.
Wszyscy zwrócili się ku źródłu informacji i byli natychmiast oszołomieni — zwłaszcza Garrisonowie.
Wszystkie ich uśmiechnięte twarze zamarły w mgnieniu oka.
Głos brzmiał niczym grzmot.
Wszyscy zwrócili się ku źródłu informacji i byli natychmiast oszołomieni — zwłaszcza Garrisonowie.
Wszystkie ich uśmiechnięte twarze zamarły w mgnieniu oka.