Rozdział 88 Nie interesują mnie wyścigi
W umowie rozwodowej wyraźnie zaznaczyła, że nie chce niczego.
Ponieważ sprawa nie dotyczyła podziału majątku ani opieki nad Bellą, sądziła, że wkrótce ją o tym powiadomi, aby ta otrzymała akt rozwodu.
Minęły jednak około trzy miesiące, odkąd wróciła do domu po wycofaniu się z umowy rozwodowej, a z jego strony nie nastąpił żaden ruch.