Rozdział 45 Jest zbyt leniwa, żeby się tym przejmować
Sophia zarumieniła się, czując się zawstydzona, i pociągnęła za kołnierzyk, który chwyciła Dana.
Oczy Henry'ego pociemniały. Gdy zdał sobie sprawę z tego, co się dzieje, odwrócił wzrok.
Opiekunka stojąca obok również była bardzo zawstydzona.