Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. 851 Odrodzony na nowo
  2. 852 Zemsta Susan
  3. 853 Wachlarz Sofii
  4. 854 Spotkanie ze starszymi osobami
  5. 855 Koncertmistrz
  6. 856 Nadal za mało
  7. 857 Plany Wandy
  8. 858 Postęp
  9. 859 Graj długoterminowo
  10. 860 Ciepły weekend
  11. 861 Specjalne traktowanie
  12. 862 Susan i Kathleen są zbyt podobne
  13. 863 Występ Tessy
  14. 864 pochwały zewsząd
  15. 865 Zatwierdzenie praktykantów
  16. 866 Nadrabianie zaległości ze Scottem
  17. 867 Przyćmienie gospodarza
  18. 868 Pilnowanie mamy
  19. 869 Dziecko Tessy
  20. 870 Szachy i herbata
  21. 871 Marnujesz swój czas
  22. 872 Dziękujemy za opiekę nad Wandą
  23. 873 Pogarda
  24. 874 Nie miał serca, żeby powiedzieć prawdę
  25. 875 tutaj!
  26. 876 Nadal jestem bratem mojej siostry
  27. 877 Powinieneś wrócić
  28. 878 Nie pozwól ludziom na narzekanie
  29. 879 To dzięki tej suce, że jest taka
  30. 880 Urodziny
  31. 881 Przyjmij Cię jako swojego protegowanego
  32. 882 Czegoś brakuje
  33. 883 Zdesperowany
  34. 884 W końcu wiedz, czego brakuje
  35. 885 Godny pochwały utwór
  36. 886 Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
  37. 887 prezentów świątecznych
  38. 888 Twoi Seniorzy
  39. 889 Występ solowy
  40. 890 skradł show
  41. 891 Duże wyzwanie dla Tessy
  42. 892 Finał
  43. 893 Twój mąż naprawdę Cię kocha
  44. 894 Zalotna Eunice
  45. 895 Moja żona to udekorowała
  46. 896 Dlaczego musisz być taka ładna?
  47. 897 Podróż do Mediolanu
  48. 898 Nowy Przyjaciel
  49. Pokaz mody 899
  50. 900 Płomień Feniksa

Rozdział 3 Miniaturowy Rycerz

Słysząc to, wszyscy obecni odwrócili się w kierunku, z którego dobiegał głos.

Uroczy mały chłopiec, w pewnym momencie zamieszania, pojawił się niezauważony w drzwiach. Wyglądał na cztery lub pięć lat, ubrany był w białą bluzkę i czarne spodnie z szelkami, a także parę pasujących skórzanych butów. Był uosobieniem idealnego małego dżentelmena, a dokładniej, młodego chłopca arystokraty.

"Jakie urocze dziecko!"

„Skąd się wziął ten mały słodziaczek? Jest uroczy!”

Większość osób obecnych na miejscu zdarzenia nigdy wcześniej nie widziała tego dziecka, ale było jasne, że wydało im się ono urocze, gdy go oceniali.

Tessa również patrzyła na dziecko ze zdziwieniem. Miał pulchną buzię, ale szczycił się pięknymi rysami. Można sobie tylko wyobrazić, jak porażająco przystojny będzie, gdy dorośnie.

Obecnie, mimo że dziecko było jeszcze w młodym wieku, nadal wyglądało poważnie, a jego rysy twarzy były ponure. Wyglądał nawet autorytatywnie, jakby miał pomarszczoną duszę ukrytą w swojej miniaturowej formie.

„Ty” – zaczął urywanym tonem, jego spojrzenie było lodowate, gdy dźgnął palcem Sophię. „To ty powinnaś przeprosić”.

Sophia była na początku zszokowana, ale szybko wpadła we wściekłość i warknęła: „Czyj to bachor? Nawet nie wiesz, co mówisz! Nie miałam nic wspólnego z tym, że złamała skrzypce, więc dlaczego miałabym przepraszać?”

„Uważaj na to, co mówisz!” Te słowa ledwie padły, gdy dwaj ochroniarze stojący za chłopcem wściekle warknęli na Sophię: „Kim ty się uważasz, kobieto? Jak śmiesz zwracać się do naszego młodego pana w tak bezczelny sposób!”

Młody panie? Sophia cofnęła się zaskoczona i przez chwilę nie mogła pojąć tytułu.

Trevor z kolei przyłożył dłoń do czoła, gdy nagle przypomniał sobie, że ów mały chłopiec to nikt inny, jak młody mistrz Rodziny Sawyerów, dziedzic Grupy Sawyerów!

Na wspomnienie tego Trevor pośpieszył do małego chłopca z uśmiechem na twarzy i przywitał się uprzejmie: „Dlaczego, młody panie Gregory, co cię tu sprowadza?”

Sophia zamarła na boku, gdy to usłyszała. Co? Ten bachor to młody panie Gregory, dzisiejszy solenizant?

Mały chłopiec wyglądał niewzruszenie i chociaż brzmiał młodo, w jego głosie nadal było coś groźnego, gdy powiedział: „Przechodziłem tędy, gdy zobaczyłem wszystko wyraźnie na moich oczach. To ta kobieta przewróciła tę śliczną panią”.

Tymczasem Tessa była wzruszona tym, jak mały chłopiec stanął w jej obronie, mimo że jej nie znał. Ciepło przepełniło ją, gdy patrzyła na małego chłopca z delikatną wdzięcznością i współczuciem.

Sophia jednak przełknęła ślinę konwulsyjnie, gdy usłyszała wyjaśnienie chłopca. Próbowała ukryć swój strach nerwowym śmiechem, gdy uspokajająco wskazała: „Młody Mistrzu Gregory, rozumiesz, że trzeba mieć dowody, zanim się wysuwa takie twierdzenia, i nie możesz rzucać fałszywych oskarżeń w ten sposób”.

Chłopiec prychnął, a jego twarz była nadal ponura, gdy odparł: „A dlaczego myślisz, że nie mam dowodów?” Po tych słowach klasnął raz w dłonie, a kamerzysta z dyktafonem w ręku wszedł przez drzwi, jak go wezwano.

Kamerzysta trzymał dyktafon, gdy ze stoickim spokojem oznajmił obecnym: „Jestem osobą wyłącznie odpowiedzialną za nagranie dzisiejszego bankietu urodzinowego Młodego Panicza Gregory'ego i mam tutaj w swojej kamerze dokładny moment, w którym przewróciłeś tę damę i sprawiłeś, że skrzypce Madam Sawyer złamały się od upadku”.

Serce Sophii podskoczyło do gardła, gdy to usłyszała, i oniemiała, niezdolna do odparcia wideografa. Jej wyraz twarzy był napięty od wściekłości, gdy pomyślała groźnie: Do diabła! Byłem tak blisko, by ponownie zepchnąć tę nieszczęsną Tessę w otchłań piekła!

„Te skrzypce były cennym instrumentem mojej babci i są warte sześć milionów! Więc zapłać!” zażądał poważnie chłopiec, patrząc na Sophię z wyraźną obojętnością.

W tym momencie umysł Sophii jakby implodował. Cała krew odpłynęła z jej twarzy, gdy pomyślała o kwocie, którą musiała zapłacić. Sześć milionów! W tej chwili rodzinny interes Reinhartów systematycznie podupadał od kilku lat, a sześć milionów było astronomiczną ceną, jeśli chodzi o Sophię!

Wpadając w panikę, Sophia pochyliła głowę i przeprosiła drżącym głosem : „Przepraszam, młody panie Gregory. Naprawdę. Nie chciałam jej teraz przewrócić. Jak widzisz, nie ma tu zbyt wiele miejsca i nie sądziłam, że mogę ją przewrócić, po prostu rozciągając nogę. Skrzypce są tak ekstrawaganckie i nie byłabym tak głupia, żeby je celowo złamać! Tessa—” Zawahała się i dodała rozkazującym tonem: „Tessa, powiedz młodemu panu, że nie przewróciłam cię celowo!”

Tessa wyglądała jeszcze groźniej niż przedtem. Nie mogę uwierzyć, jaka bezwstydna jest ta dziewczyna! Już wystarczająco źle, że mnie wrobiła, a teraz chce, żebym bronił jej sprawy?

Ale Tessa nie miała szansy nic powiedzieć, ponieważ chłopiec bezlitośnie warknął na Sophię: „Zniszczyłaś skrzypce, więc musisz za nie zapłacić! A ponieważ byłaś w błędzie, musisz przeprosić również śliczną panią! Teraz wyłóż pieniądze i przeproś!”

Chłopiec miał prawdopodobnie tylko trzy stopy wzrostu, ale brzmiał jak stara dusza, nie wspominając o władczym.

Twarz Sophii zbladła, a następnie zarumieniła się gwałtownie. Nie dość, że nie dała Tessie nauczki, to jeszcze teraz była zmuszona ją przeprosić! Nie sądziła, że zdoła znieść wstyd, ale co ważniejsze, nie miała możliwości wyłożenia sześciu milionów na miejscu, nawet gdyby miała się zastawić.

W tej chwili oczy wszystkich zwróciły się na nią, a Sophia, w chwili paniki i strachu, zemdlała.

Na chwilę w tłumie zapanował chaos.

Chłopiec jednak tylko patrzył z pogardą na nieruchomą postać Sophii. Czy to wszystko, co potrzeba, żebyś pękł pod presją? Wydawałeś się dość bezczelny, kiedy wcześniej wrabiałeś inną niewinną osobę.

Następnie odwrócił się, by spojrzeć na ochroniarzy za sobą i rozkazał: „Zabierzcie ją i miejcie na nią oko. Każcie jej wykrztusić pieniądze, a jeśli tego nie zrobi, odwieźcie ją na policję!”

„Tak, proszę pana” – odpowiedzieli chórem ochroniarze. Jednym długim krokiem jeden z ochroniarzy dotarł do Sophii i wyciągnął ją za drzwi.

Prawie natychmiast w pokoju zapadła ogłuszająca cisza. Wszyscy byli zdumieni, jak młody pan emanował tak niepodważalnym i onieśmielającym autorytetem, mimo że był tylko dzieckiem. On rzeczywiście pochodzi z rodziny Sawyer. Nie ma w tym żadnej pomyłki!

Jednak chłopczyk nie przejmował się tym, co inni o nim myślą. Spojrzał z zaciekawieniem na Tessę i w tym momencie jego lodowate zachowanie zdawało się zanikać.

W jego kryształowo jasnych oczach pojawił się dziecięcy błysk, gdy wpatrywał się w Tessę, jakby ją oceniał.

Tessa również patrzyła mu w oczy.

Mały chłopiec miał muszloworóżowe usta i perłowobiałe mleczne zęby, a chociaż jego rysy twarzy jeszcze się nie ukształtowały, był już delikatnym i przystojnym małym mężczyzną. Wyglądał stoicko, kiedy się nie uśmiechał, ale to właśnie jego surowość sprawiała, że był jeszcze bardziej ujmujący, tak bardzo, że chciało się uszczypnąć go w pulchne policzki.

Ta myśl dopiero co przeszła przez głowę Tessy, gdy mały chłopiec podszedł do niej na swoich małych nóżkach. Zatrzymał się przed nią, odchylił głowę do tyłu, by spotkać się z jej oczami, i otworzył ramiona tak szeroko, jak tylko mógł, mówiąc: „Chcę upsies”.

تم النسخ بنجاح!