Rozdział 389 Znajomy
Po przeczytaniu treści zaproszenia Morrison wpadł we wściekłość. „Niewiarygodne! Stowarzyszenie Sztuk Walki nie ma prawa podejmować takich decyzji w Meadowbrook!”
Ryder, o spokojnym wyrazie twarzy, nie okazywał zaskoczenia. Zmrużył oczy i wymamrotał: „Jeśli tak bardzo pragniesz spotkać swoją śmierć, chętnie spełnię twoją prośbę i wyślę cię w zaświaty!”
Morrison był zaskoczony i szybko próbował z nim rozmawiać. „Panie Valdez, biorąc pod uwagę pańskie stanowisko, nie ma potrzeby, aby osobiście konfrontował się pan ze Stowarzyszeniem Sztuk Walki”.