Rozdział 306 Proszę, uratuj mnie
Zabieg trwał dwie godziny.
Ena masowała i stosowała akupunkturę. Pod koniec sesji była tak wyczerpana, że jej ciało było mokre od potu.
„Cud! To cud!” – krzyknął nagle z ekscytacją starszy, siwowłosy ekspert.
Zabieg trwał dwie godziny.
Ena masowała i stosowała akupunkturę. Pod koniec sesji była tak wyczerpana, że jej ciało było mokre od potu.
„Cud! To cud!” – krzyknął nagle z ekscytacją starszy, siwowłosy ekspert.