Rozdział 143
Pozwij go
David został zaskoczony i wyciągnięty z samochodu. Stracił równowagę i prawie upadł na ziemię.
„ Kim... Kim ty jesteś?” David zmarszczył brwi. Był zły przez długi czas, zanim zobaczył piękną kobietę stojącą przed nim. Miała na sobie piękną i modną kurtkę wiatrówkę, odsłaniającą jej długie, białe nogi. Patrzyła na niego ze złością.