Rozdział 137
Twój mąż jest całowany przez dziewczynę
W tym momencie Daphne nie mogła już nic powiedzieć. Obawiając się, że Vivian znowu coś się stanie, natychmiast ją przytuliła i pocieszyła: „Dobrze, dobrze! Wierzę ci! Myliłam się! Naprawdę ci wierzę! Mama nigdy więcej nie powie czegoś takiego...”
Początkowo myślała, że kilka słów z jej ust sprawi, że Vivian się zdradzi. Niespodziewanie, gdy tylko skończyła mówić, poczuła się, jakby podniosła kamień i roztrzaskała sobie stopy.