Rozdział 120
Los jest nieprzewidywalny
Głos małej dziewczynki wciąż dzwonił, ale Christian nie przejmował się tym. Po prostu cicho podszedł do grobu matki, zasalutowany.
Ponieważ przyjechał prosto z wojska, nie zabrał nic dla matki.
Los jest nieprzewidywalny
Głos małej dziewczynki wciąż dzwonił, ale Christian nie przejmował się tym. Po prostu cicho podszedł do grobu matki, zasalutowany.
Ponieważ przyjechał prosto z wojska, nie zabrał nic dla matki.