Rozdział 112
Krwotok mózgowy
Nie powiedziała nie, tylko mrugnęła swoimi dużymi oczami i spojrzała na niego. Patrząc na jej wyraz twarzy, natychmiast poczuł inspirację i pochylił głowę, by pocałować jej miękkie usta. Pocałował ją kawałek po kawałku i powoli ssał jej usta.
Sarah poczuła, że chyba oszalała. W przeciwnym razie, dlaczego całowałby ją tak intymnie? Ale nic nie zrobiła. Kiedy czubek jego języka sięgnął do środka, poczuła, że jej umysł pogrążył się w chaosie. Poczuła, że jest w transie. Jutro mieli przejść przez procedury rozwodowe. Ale dlaczego była tak chciwa jego pocałunku dzisiaj?