Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651
  2. Rozdział 652
  3. Rozdział 653
  4. Rozdział 654
  5. Rozdział 655
  6. Rozdział 656
  7. Rozdział 657
  8. Rozdział 658
  9. Rozdział 659
  10. Rozdział 660
  11. Rozdział 661
  12. Rozdział 662
  13. Rozdział 663
  14. Rozdział 664
  15. Rozdział 665

Rozdział 550

Ona

„W porządku” – mówi lekarz, wchodząc do pokoju, w którym Sinclair i ja odpoczywamy razem na moim szpitalnym łóżku, a ja kładę głowę na ramieniu mojego kumpla, oglądając jakąś operę mydlaną w ciągu dnia. Podnoszę się na widok wejścia lekarza, niecierpliwy, by usłyszeć, co ma do powiedzenia. Sinclair jęczy, siadając i stawiając stopy na podłodze, stając obok łóżka, by usłyszeć nowiny. Wiem, że nie jest zmęczony – wręcz przeciwnie, myślę, że jest wręcz przeciwnie. Wszystkie te dni i godziny spędzone w tym małym pokoju sprawiły, że jest strasznie niespokojny. Wyciągam rękę i biorę Sinclaira za rękę, dziękując mu w milczeniu za wszystko, co dla mnie zrobił.

„No i co?” pyta Sinclair, wkładając drugą rękę do kieszeni. Patrzy spokojnie na lekarza, który przeprowadził mi może ze sto testów odkąd się obudziłem kilka dni temu. Wszystko od badań krwi, tomografii komputerowej, USG. Zostałem tak nakłuty, zmierzony i obserwowany, że czuję się jak eksperyment naukowy.

تم النسخ بنجاح!