Rozdział 322
Udawałam zaskoczenie, gdy podeszłam i pomachałam Harry'emu serdecznie. Ciało Harry'ego lekko się napięło, gdy mnie zobaczył, ale przymknęłam na to oko.
Przytuliłam go lekko, tak jak zwykle robiłam, gdy byłam młoda, zanim taktownie stanęłam za Nicholasem. Moje ruchy były gładkie i nieskazitelne, a moje spojrzenie czyste i niewinne.
Było niemal tak, jakbyśmy z Pete'em byli po prostu przyjaciółmi, jakby nie łączyła nas nic więcej niż przyjaźń.