Rozdział 657
Gdy Corrine rozmyślała, w oczach pojawiło się płytkie poczucie nienawiści, gdy spojrzała na Anyę. „To prawda, wygrałaś! Ale nie wygrałaś ze mną. Jesteś zwycięzcą tylko dlatego, że masz brata, który jest gotów stanąć przy tobie, bez względu na to, czy to dobrze, czy źle!”
Brat.
Corrine nigdy wcześniej nie czuła takiej ironii w tych dwóch słowach. Lucas był jej biologicznym bratem, ale stał po stronie osoby, która doprowadziła ich matkę do ślepego zaułka. Nawet rozpieszczał i chronił córkę tej osoby.