Rozdział 71
Jax
Luna, szepnąłem, zamknięta w moim wilku, który przejął kontrolę w chwili, gdy nie mogliśmy jej znaleźć. Po otrzymaniu wiadomości od strażników przy bramie, namierzyliśmy samochód Thiery'ego w centrum handlowym, ale jego i Scara nigdzie nie było widać. Wpadłem w szał; mój wilk w ciągu kilku sekund wszedł do centrum handlowego i sytuacja się skomplikowała.
Potrzeba było tuzina mężczyzn, aby powstrzymać mojego wilka przed skrzywdzeniem większej liczby osób, gdy szukał swojej partnerki. Metalowe drzwi skrzypnęły z daleka, zanim zapach Astry dotarł do nosa mojego wilka. Stanął na czworakach, warcząc na kobietę, która stała przed nami. Jej magia była potrzebna, aby mnie unieruchomić, dając wojownikom wystarczająco dużo czasu, aby zamknąć mnie w celi w lochach.