Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 8

To był kolejny śnieżny dzień w Bryxton, gdzie zamarznięte płatki śniegu spadały nieprzerwanie niczym srebrne wstążki z nieba. Był to niezwykle piękny widok, który można było podziwiać w mieście. Miałam na sobie długą, złotą suknię, do której dodałam biały płaszcz i parę delikatnych srebrnych kolczyków. Zanim zaczęłam spacerować po ulicach, wykonałam także idealny makijaż, który dopełniał mój look.

W Bryxton było tak wesoło, a jednak czułam się nieswojo. Stojąc niepewnie w tłumie, zacząłem przyglądać się ludziom, którzy przechodzili przede mną. Pomimo, że wiał zimny wiatr i padał śnieg, w ogóle nie czułem zimna. W końcu zacząłem śledzić przeciętnie wyglądającego mężczyznę średniego wzrostu. Wykorzystałem okazję, gdy stał tam, żeby zapalić papierosa, aby nabrać odwagi i pobiec do niego. Trzymając w ręku kartę bankową, zacząłem błagać: „Zrekompensuję ci pięć milionów, jeśli zechciałbyś ze mną umówić się na trzy miesiące”.

Po wyrazie jego twarzy poznałam, że musiał uważać mnie za wariatkę. Minęło trochę czasu, zanim mi odpowiedział. „Przepraszam, ale mam dziewczynę.”

تم النسخ بنجاح!