Rozdział 30
Christopher zawsze wiedział, co do niego czuję. Jednak odkąd byłem młody, trzymał mnie na dystans.
Odłożyłem telefon i podszedłem do okna. Maria wciąż siedziała na ziemi, wyglądając na bezradną i bezbronną, jakbym ją prześladowała. Było to obrzydliwe.
Wyjąłem telefon i po chwili namysłu zgłosiłem sprawę policji. Kiedy przyjechała policja, Maria była zszokowana, bo nie mogła uwierzyć, że mogłem to zrobić. Na szczęście została aresztowana przez dwóch policjantów.