Rozdział 9 Brak wyboru
„Wyjdź za mnie jutro.” Lily mrugnęła.
W końcu zmarszczyła brwi i odzyskała świadomość. Zapytała: „Poślubić cię?”
„Tak, to mój stan” – powtórzył Lucas. „Oczywiście, możesz poszukać innych lekarzy z innego stanu, może z innego kraju, ale ja jestem wygodną opcją, prawda?” Lily prychnęła. Odpowiedziała: „Jesteś taki bezduszny. Życie mojego ojca jest zagrożone, kogoś, kto był dla ciebie jak drugi ojciec, a ty mimo to zawierasz układ!”