rozdział-266
„Był ogromny. Może siedem stóp wysokości. Ale wyglądał trochę jak wilk i trochę jak człowiek”. Opis był niejasny, ale dla nas to było więcej niż wystarczające.
Z kilku zdań poniżej wynikało, że kobieta przeżyła, gdyż spędziła sześć tygodni w szpitalu, gdzie dochodziła do siebie po odniesionych urazach.
„To już wszystko!” – warknęłam z frustracji z powodu braku informacji. Nic o śladach pazurów czy zdartej skórze