Rozdział 9
Wystąpił problem.
Planowali podążać drogą aż do przełęczy górskiej, a następnie przez nią, aby oddalić się od miejsca masakry tak daleko, jak to możliwe, zanim zapadnie noc. Jednak drogi już nie było.
W pewnym momencie w ciągu ostatnich miesięcy, a może nawet wczoraj, doszło do strasznego osuwiska skalnego, które zniszczyło całe odcinki wąskiej drogi i uczyniło inne jej części niemożliwymi do przebycia. Sunny stał na skraju ogromnej przepaści, patrząc w dół bez żadnego szczególnego wyrazu twarzy.