Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 353
  2. Rozdział 354
  3. Rozdział 355
  4. Rozdział 356
  5. Rozdział 357

Rozdział 283

„Hej” – powiedziałem cicho, głaszcząc ją po włosach – „nic nie zepsułaś. Nadal możemy mieć własną ucztę żniwną. Tylko my dwoje. Kto ich w ogóle potrzebuje?”

Tina skinęła głową słabo, a ja uścisnąłem ją po raz ostatni, zanim się odsunąłem. „Pójdę kupić nam przekąski w sklepie całodobowym. Ty zostań tutaj i odpocznij, okej?”

Wszedłem do sklepu, zimne powietrze szczypało mnie w skórę. Wędrując między alejkami, łapałem różne przekąski: napoje gazowane, paczki chipsów, precle, pączki. Nie było to ani trochę zdrowe, ale było... czymś. Pocieszającym.

تم النسخ بنجاح!