Rozdział 27
Eric obudził się i poczuł, że jest cały spocony, a jego serce wciąż jest ciężkie od bólu po stracie Eileen. Emocje z jego snu były przytłaczające – smutek, depresja i złamane serce pochłonęły go, pozostawiając bez tchu. Nie mógł uwierzyć, że zwykły sen może wywołać tak intensywne uczucia, zwłaszcza z nieoczekiwanym zwrotem akcji w postaci śmierci Eileen i jego własnego złamanego serca zgonu obok jej. Wszystko wydawało się zbyt absurdalne, aby mogło być prawdziwe.
„ Eric, obudziłeś się!” Łagodny głos Very przywrócił go do rzeczywistości.
Spojrzawszy na zegar na ścianie, Eric zdał sobie sprawę, że jest już popołudnie i robi się ciemno na zewnątrz. Jak długo spał?