Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 601 Historia poboczna: Powinieneś ją poślubić
  2. Rozdział 602 Historia poboczna: Rywal Moore'a w miłości
  3. Rozdział 603 Historia poboczna: Trzymaj się od niej z daleka
  4. Rozdział 604 Historia poboczna: Ukryty motyw
  5. Rozdział 605 Historia poboczna: Błąd Neala
  6. Rozdział 606 Historia poboczna: Uklęknij
  7. Rozdział 607 Historia poboczna: Znowu mamy dobre wieści
  8. Rozdział 608 Powrót Michelle z miesiąca miodowego
  9. Rozdział 609 Historia poboczna: Prezenty
  10. Rozdział 610 Opowieść poboczna: Nie jedź już tak szybko!
  11. Rozdział 611 Historia poboczna: Michelle i Whitney przytyły
  12. Rozdział 612
  13. Rozdział 613 Nagła propozycja Moore'a
  14. Rozdział 614 Opowieść poboczna: Pierścionek zaręczynowy
  15. Rozdział 615 Historia poboczna: Michelle zaszła w ciążę
  16. Rozdział 616 Historia poboczna: Ślub
  17. Rozdział 617 Historia poboczna: Szczęście
  18. Rozdział 618 Opowieść poboczna: Nadchodziło szczęście Daniela
  19. Rozdział 619 Koniec

Rozdział 7 Była lekarzem

„Obawiam się, że nastąpiła pomyłka, panie Robertsie”. Kobieta, która właśnie przemówiła, była Dawn Greenwood. Tak naprawdę była ciotką Michelle. W jej oczach Michelle była po prostu zwykłą dziewczyną. Idealną kobietą pasującą do Gerarda powinna być jej córka.

Gerard uniósł brwi. „Czy ona nie jest członkiem Greenwoods?” Oczywiście Gerard upewnił się, że przeprowadzono kontrolę przeszłości, zanim zdecydował się odwiedzić Greenwoods. Znał już imię Michelle i wiedział, że tak naprawdę jest Greenwood, mimo że starsi nie darzyli jej zbytnią sympatią. Jej rodzice zmarli, gdy była mała, zanim Greenwoods ją przyjęli. Nikt tak naprawdę nie zwracał na nią większej uwagi.

Uważał, że jest idealna. Pozostałe kobiety z rodziny były ewidentnie rozpieszczone. Poślubienie jednej z nich mogłoby być dla niego w przyszłości tylko kłopotem. Aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów, postanowił poślubić Michelle, która absolutnie nie miała żadnego statusu w Greenwoods.

Gerard rzucił jeszcze raz okiem na dziewczynę przed sobą. Tak bardzo się zmieniła w ciągu ostatniego roku. Gdyby nie wiedział, kim jest, pomyślałby, że przeszła operację plastyczną w Korei. Przez ostatni rok Michelle wiodła beztroskie życie. Nigdy więcej nie postawiła stopy w domu Greenwoodsów, ani nie zwracała się do siebie swoim nazwiskiem publicznie. Nienawidziła być znana jako część Greenwoodsów. Nie wiedziała, kto kogo wykorzystuje w tym małżeństwie.

Michelle odwróciła głowę i spojrzała przez okno. Spojrzenie Gerarda sprawiło, że poczuła się nieswojo. Wiedziała, że on po prostu chciał jej pomóc z kaprysu i że nie miał dla niej żadnych uczuć. Pozostała cicho i powiedziała sobie, żeby przestać o tym za dużo myśleć.

„Jesteśmy tu, proszę pani.” Michelle potrzebowała chwili, aby wrócić do siebie.

zmysły, mimo że Damien ją wołał.

Mrugnęła kilka razy, zanim natychmiast wybiegła z samochodu, mocno ściskając rączkę torby. Nie było mowy, żeby chciała spotkać Gerarda po raz drugi. Chyba że miała wysoką gorączkę, której nie mogła się pozbyć, nie wiedziała, dlaczego miałaby chcieć zobaczyć kogoś, kto był zimny jak lód. Michelle mimowolnie zadrżała podczas ostatnich dziesięciu minut siedzenia z nim. Nie było wątpliwości, że Gerard był naprawdę zimnym człowiekiem.

Czując ogromny ucisk w klatce piersiowej, Michelle poszła do pobliskiej kawiarni i kupiła filiżankę herbaty z mlekiem, po czym weszła do białego budynku przed sobą.

„Dzień dobry, Michelle!” Nina rozpromieniła się, biorąc od niej kubek i podnosząc go do własnych ust. „Na pewno wiesz, jak cieszyć się życiem, pijąc herbatę z mlekiem wcześnie rano, aby się odświeżyć!”

Michelle pracowała jako stażystka w największym szpitalu w Binfield. Została przydzielona do oddziału ratunkowego, najbardziej ruchliwego oddziału szpitala. Jako absolwentka studiów klinicznych na uczelni medycznej, Michelle musiała przejść przez wszystkie oddziały podczas swojego stażu. To był jej ostatni oddział i wkrótce miała zostać awansowana na lekarza urzędowego.

Michelle uśmiechnęła się, próbując unikać subtelnych dotknięć ciała Niny. Po ponad roku znajomości z nią przyzwyczaiła się już do półżartów Niny. Czasami Nina była poważna, a czasami żartowała. Trudno było stwierdzić, czy była lesbijką, czy nie. Była jednak pewna, że Nina była naprawdę erotyczną osobą. Bez względu na to, na jakim oddziale szpitala się znajdowała, zawsze wiedziała, kiedy obecni byli przystojni mężczyźni i piękne kobiety. Przeważnie nie przychodziła do pracy, aby docenić ich piękno.

تم النسخ بنجاح!