Rozdział 281 Musisz przyjść na ślub
„Nic mi nie jest” – uparcie powtarzała Michelle.
„Nie, tym razem musisz mnie posłuchać. Nie będę cię zatrzymywał, jeśli chcesz zobaczyć Claya, ale najpierw musisz odpocząć. Zawiozę cię tam jutro” – powiedział Gerard stanowczym głosem.
„Ale...” mruknęła Michelle.