Rozdział 189 Hipokrytyczne gadanie
Dawn wiedziała, co Sherry o niej myślała, ale teraz nie był czas, by się jej przeciwstawić. Dawn spojrzała na Sherry z uniżonym uśmiechem. „W przeciwieństwie do nas, masz wielkie szczęście. Jesteśmy ciągle wyczerpani. Każdego dnia, z powodu tej rodziny. Naprawdę ci zazdroszczę, że nie musisz przez to przechodzić”.
„Ha-ha, zazdrościsz mi? Nie powinieneś. Widziałeś mnie w najgorszym momencie mojego życia, czy mam ci o tym przypominać?” Sherry prychnęła do Earla i Dawn, subtelnie sugerując romans Ayaan.
„No to przestańmy już o tym mówić. Sherry, ojciec czeka na ciebie w gabinecie. Możesz go odwiedzić, jak odłożysz bagaże” – przerwał Earl. Zauważył napiętą atmosferę między Sherry i Dawn i poczuł potrzebę wtrącenia się. Obawiał się, że jeden zły ruch lub komentarz i w ciągu kilku sekund oboje wdadzą się w kłótnię. Westchnął wewnętrznie i pomyślał: „Ludzie mówią, żeby przeszłość była przeszłością, ale dlaczego Sherry nie mogła zapomnieć o przeszłości? Minęły lata od tego incydentu, a na dokładkę Ayaan i Belinda już nie żyją. Czy Sherry naprawdę tak trudno jest zapomnieć o tym? Mój Boże! Te kobiety!”