Rozdział 977
Angela zdjęła jego wojskowy płaszcz, ponieważ byłoby dla niej niewygodnie go nosić, wychodząc. Patrząc na deszcz za oknem, poczuła niewytłumaczalną irytację. Gdyby tylko nie padało
Oboje zeszli na dół do wejścia na pierwszym piętrze. Richard otworzył parasol i wyciągnął rękę w jej stronę, ale ona nie pozwoliła mu wziąć się za rękę. Zamiast tego weszła pod parasol.
Jednak w następnej chwili czyjeś muskularne ramię wyrwało się i władczo objęło ją w talii.