Rozdział 589
Przełknęła ślinę. Wow, czy on jest telepatą jak Anya? Ale jeszcze nic nie powiedziałam. Wzięła świece i poszła na górę, żeby udekorować pokój. O dziewiątej wieczorem czekała już na niego na kanapie. W końcu usłyszała odgłos jego kroków. Jej serce zaczęło bić szybciej z każdym krokiem. Jest tutaj.
Elliot zdjął trencz, a pod spodem miał na sobie ciemną koszulę. Spodnie miał ciasno owinięte wokół napiętych, umięśnionych nóg. Podszedł do niej i pogłaskał ją po głowie. „Wezmę prysznic”. Elliot poszedł do łazienki i wrócił w piżamie dwadzieścia minut później. Spojrzenie w jego oczach było na tyle namiętne, że ją rozpaliło.
Wiedziała, że myślał o niej jak o dziele sztuki i podziwiał je.