Rozdział 2408
Zacharias spotkał się z niczym innym, jak ruinami. Wszystkie domy zostały zniszczone. Gdyby Shirley naprawdę tu była, zostałaby pogrzebana sześć stóp pod ziemią.
„ Shirley? Shirley!” krzyknął, a jego głos był pełen rozpaczy. Gdy upadł na kolana, jego umysł stał się pustym płótnem.
Imogen również zeszła na dół. Stała dookoła, obserwując, jej serce przepełnione było radością. Radowała się w sercu, mrucząc: W końcu kobieta, której najbardziej nienawidzę, nie żyje, a ja zabiłam wszystkich porywaczy. Nie ma się już o co martwić. Jednak znajomy głos przerwał jej myśli. „Zachariasz.”