Rozdział 2405
Wkrótce osoba odpowiedzialna za hotel odkryła, kim jest jego właściciel i zdała sobie sprawę, że hotelowy bar przestał działać na ponad miesiąc. Jednak bar nagle został ponownie otwarty. Więc ci mężczyźni udawali pracowników baru i porwali Shirley po tym, jak zaprowadzili dziewczyny do środka. Wtedy Imogen powiedziała: „Byłyśmy po prostu zmęczone zakupami i zorientowałyśmy się, że kawiarnia jest tam otwarta. Więc weszłyśmy, żeby zrobić sobie przerwę. Nie wiedziałyśmy, że będziemy zamknięte w środku”.
Potem policjanci zauważyli porywaczy opuszczających bar za pomocą kamery monitorującej skierowanej na tylną uliczkę. Policja namierzyła samochód porywaczy i zaczęła ich śledzić.
W tym samym czasie telefon Zachariasa zadzwonił z nieznanego numeru od Flor. Spojrzał na telefon i powiedział policji: „Myślę, że porywacze do mnie dzwonią”.