Rozdział 23
„ Hahaha!” krzepcy mężczyźni wybuchnęli natychmiastowym śmiechem.
„ Masz całkiem dużą buzię, śliczna pani. Jednak jesteś dokładnie w moim typie!” powiedział przywódca grupy, wyciągając swoją zboczoną rękę w stronę Winnie. „Chodź, pozwól mi dotknąć twojej twarzy i zobaczyć, czy jest gładka! Tsk, tsk, tsk, twoja skóra jest taka jasna!”
Zanim jego ręka mogła dosięgnąć Winnie, ta złapała ją i gwałtownie wykręciła.