Rozdział 48
Punkt widzenia Kaina
„Więc teraz ją ruchasz?” Olivia szydzi ze mnie, wydłużając kły.
„Nie muszę ci się tłumaczyć, Olivio. Lepiej poznaj swoje miejsce”. Wzruszam ramionami, a moje oczy kierują się w stronę znikających pleców Miracle.
Punkt widzenia Kaina
„Więc teraz ją ruchasz?” Olivia szydzi ze mnie, wydłużając kły.
„Nie muszę ci się tłumaczyć, Olivio. Lepiej poznaj swoje miejsce”. Wzruszam ramionami, a moje oczy kierują się w stronę znikających pleców Miracle.