Rozdział 45
Punkt widzenia Kaina
Wpatruję się w jej plecy, a czas ucieka, jakby nigdy nie istniał.
Nie potrafię oderwać od niej wzroku. Wcześniej, gdy pogłaskała mnie po policzku, dostrzegłem w jej oczach jakieś wyjątkowe emocje. To były znajome emocje.